Ten dzień zaczął się zajebiście..! Oprócz tego, że miałam jeszcze godzinę snu a moja papuszka Duduś ogromnie się darł.. Budził mnie choć miałam jeszcze czas.. ! Zdenerwowałam się i przeszłam do mamy pokoju i spałam.. Budzik zadzwonił.. wrr.. Chciałam spać.. No to ubrałam się , zjadłam i poszłam do szkoły.. Miałam 3 lekcie no to zarąbiście od 8:35 do 11:10 haha.. :D
Obiad był wyborny .. Ryż z truskawkami.. Wracałam z koleżanką ze szkoły, aż wkońcu Karolina poszła do sklepu a ja do domu bo wiedziałam że mam jechać z ciocią wujkiem mama i Niki do Krakowa odwieść ich na samolot, poniewarz wylecieli do Anglii.. Wracałyśmy z mamą .. Oczywiście mama pomyliła drogi .. :D Haha.. ;p
Jakiś gościu nam pomógł.. xd Jak już byłyśmy w Wadowicach chciałyśmy pojechać po Julie do szkoły, no ale Juli nie było. xdd Przyszła do domu. ;] Pojechaliśmy do sklepu, bo miałam sobie kupić kolorowe rurki i bluzę.. Niestety bluzz nie było ale kupiłam sobie zamiast tego jedną bluzkę z krótkim rękawem < Dzisiaj była śliczna pogoda. :D > I koszulę.. oraz kochane rurki koloru kolarowego jak to mama mówi. :D Pojechaliśmy potem na kebaba. :D i wróciliśmy .. wzielismy ciocie i pojechałyśmy do biedronki zrobić małe zakupy.. :D
Na koniec przyjechałyśmy do domu wziełam batona i poszłam przed kompa.. xd ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz